Twórcze i pełne radości życie.
Jesteś wśród miłośników czarnego naparu?
A może należysz już do tego 1% osób, które eksploruje wyjątkowy świat tzw. Zielonego Złota Indian? Chodzi oczywiście o yerba mate. Mocniejszą, zdrowszą, a przede wszystkim pełną...przygód. Tak, bowiem napar z ostrokrzewu paragwajskiego oferuje coś więcej, niż pobudzenie, wzmocnienie organizmu. To też sposób na spędzanie wolnego czasu, nawiązywanie relacji międzyludzkich i po prostu twórcze życie!
Tajemnica yerbowej siły
Skąd bierze się tak szerokie działanie yerby? Dlaczego dotyka tak wielu
obszarów naszego życia? Otóż w zielonym suszu zawarta jest ponadczasowa
mieszanka związków czynnych, które wydobyte z listków poprzez ciepłą lub zimną
wodę - przenikają do naszych ciał. Są to ksantyny, alkaloidy o działaniu
pobudzającym i rozluźniającym zarazem; oczyszczające i wzmacniające działanie
innych ziół saponiny; antyoksydanty, substancje wiecznej młodości i witalności oraz
witaminy i minerały. Poza tym, w ostrokrzewie i sposobie jego picia zawarta jest też
cała kultura związana z yerba mate. Choć wyrasta ona z kolebki naparu - Paragwaju
- obejmuje również północną Argentynę i południową Brazylię, a także Urugwaj.
Każdy z tych krajów ma swoje ulubione rodzaje yerby i metody jej przygotowania.
Kiedy mate stała się popularna na innych kontynentach, także nabrała swoistych dla
tych rejonów cech. Współcześnie jednak nuta tradycji indiańskiej kultury wciąż
przebija się przez yerbę.
Więzi społeczne i otwartość
Jak za dawnych czasów, tak i dziś, yerba mate niesie sobą ideę zdrowych
relacji międzyludzkich. To otwartość na drugiego człowieka, umiejętność dzielenia się
i towarzyszenia innym w ich drodze, a zarazem umiejętne tworzenie wspólnoty. To
poza tym radość płynąca z bycia razem, ze szczerej rozmowy i kreacji. Popijanie
yerba mate w towarzystwie ma w sobie jakość, jakiej nie sposób odnaleźć przy
innych roślinach. W tej pradawnej roślinie, choć tak bardzo zmienił się sposób jej
produkcji i zwiedziła praktycznie całą planetę, dalej płyną mądrości rdzennych ludów
Ameryki Południowej, a także obficie odżywiające nasze ciała związki czynne.